Istnieje schronisko górskie do którego można dotrzeć z Krakowa piechotą w jeden dzień. Dziewięć godzin pieszej wędrówki wynagrodzą fenomenalne widoki.
Schronisko PTTK Kudłacze powstało w 1994 roku, jest więc jednym z najmłodszych takich obiektów w Polsce. Zlokalizowane w Paśmie Lubomira i Łysiny Beskidu Średniego jest z jednej strony dogodnie osiągalne z wielu miejscowości, a z drugiej zapewnia spokój i ciszę – najważniejsze walory dla osób poszukujących odpoczynku od zgiełku miasta.
Na gości czeka drewniany budynek czynny przez cały rok, we wszystkie dni tygodnia. Dotrzeć go niego można na kilka sposobów. Z Myślenic prowadzą dwa szlaki: czerwony lub zielony. Także z Pcimia wiodą dwie drogi: szlak czarny lub żółty. Bezpośrednio z Lubnia prowadzi szlak żółty, a z Kasiny Wielkiej – czerwony. Zielone znaki poprowadzą turystów zmierzających od strony Wiśniowej i Poręby, a piechurzy udający się do schroniska z Dobczyc muszą wybrać szlak żółty. Schronisko zlokalizowane jest na wysokości 730 m n.p.m, a to już gwarant pięknych widoków. Aby się nimi nacieszyć można zaplanować dłuższy pobyt – do dyspozycji gości przygotowano 26 miejsc w cenach, które nie rujnują budżetu, a miłośnicy noclegów pod namiotem mogą skorzystać z rozłożystej polany. Pod drewnianą wiatą w każdą pogodę odbywają się ogniska, wesoły śpiew i dźwięki gitary to tutaj powszednia sprawa.
Kto nie ma kondycji pozwalającej na pokonanie szlaków wiodących na Kudłacze nie musi się wcale żegnać z możliwością odwiedzenia tego pięknego miejsca. Od Pcimia prowadzi asfaltowa szosa, którą można przebyć samochodem. Droga kończy się na parkingu pod lasem skąd do przejścia pozostaje jedynie pół kilometra leśnym duktem. Należy tylko zawczasu zaopatrzyć się w drobne by opłacić postój (cena 3 zł). Można też skorzystać z busa relacji Myślenice – Pcim Sucha Działy – Kudłacze, a konie mechaniczne zamienić na żywe. Nieopodal schroniska działa bowiem stadnina koni Doroty i Eugeniusza Ziębów organizująca konne wycieczki po okolicy. Wszystkie te atrakcje czynią Kudłacze idealnym miejscem weekendowego wypoczynku.
(B)
Zapraszamy do odwiedzenia oficjalnej strony schroniska: www.kudlacze.pttk.pl
Bardzo piękne i spokojne miejsce. Byłam tam wiele razy bo jest blisko od Krakowa i łatwo dotrzeć, co jest ważne dla osób, które nie mogą sobie pozwolić na urlop. Dojazd dogodny, wiele ścieżek i szlaków gdzie można pospacerować tak że nigdy nie jest nudno, nawet gdy się wiele razy jedzie w to miejsce. Polecam!
Trzeba trochę wysiłku włożyć w to żeby się tam dostać. Nie jest to jakaś bardzo trudna trasa, ale jak ktoś cały tydZień siedzi przed komputerem i nie jest ani trochę wysportowany to lepiej niech nie zaczyna od Kudłaczy bo będzie się musiał wracać. Polecałbym może na początek spacer szlakiem kopców krakowskich, żeby ocenić swoje realne możliwości przejścia szlaku na Lubomir lub Chełm.